Działacze Miejscowego Koła PZKO w Bystrzycy razem z harcerzami zapalili we wtorek znicze na grobach ponad 40 zasłużonych członków na bystrzyckich cmentarzach.
Tę piękną tradycję zainicjował przed dwoma laty Paweł Łaboj. Teraz odbyła się już po raz trzeci. – Podpatrzyłem to na cmentarzach w Polsce, gdzie bywa tak, że różne organizacje, zbory i tym podobnie odwiedzają groby swoich członków – powiedział pomysłodawca.
Grupka członków Koła i harcerzy z Harcerskiej Drużyny Wodnej „Grom” spotkała się we wtorkowe popołudnie pod pomnikiem ofiar I wojny światowej. To było pierwsze miejsce, gdzie zapalono znicze z napisem „Pamiętamy”. Koło opiekuje się tym pomnikiem, którego odnowę zafundowało w 2007 roku miasto Pińczów. Imiona i nazwiska na tablicy są świadectwem, że polegli byli Polakami.
Kolejnymi przystankami były groby zmarłych działaczy Koła. Łaboj starannie przygotował trasę, doskonale orientował się w miejscach spoczynku poszczególnych działaczy. Przy ich grobach wspominał ich zasługi, mówił, czym się wyróżniali.