Oddział Intensywnej Terapii Dziecięcej w Szpitalu Trzyniec, wyremontowany i wyposażony w nowy sprzęt medyczny, we wtorek został uroczyście oddany do użytku. Do leczenia małych pacjentów służy pięć boksów jednoosobowych. Są przestronne, wyposażone w kolorowe meble. Na oddziale jest także pięć pokoi dla rodziców.

– Na oddział przyjmowani są pacjenci od urodzenia do 18. roku życia. To już dzisiaj standard, że rodzice młodszych dzieci całodobowo przebywają z nimi w szpitalu – powiedział „Głosowi Ludu” ordynator Oddziału Pediatrii, Stefan Rucki.

Podczas uroczystego otwarcia dr Rucki wymienił podstawowe atuty odnowionego oddziału: – Głównym plusem jest to, że boksy są jednoosobowe. To bardzo ważne w zapobieganiu szerzenia się zakażeń szpitalnych. Pokoje są bardziej przestronne. Personel z pewnością zgodzi się ze mną, że dawniej, kiedy przeprowadzaliśmy jakiś bardziej skomplikowany zabieg, miejsca koło łóżka dziecka było mało – mówił lekarz.

Remont kosztował blisko 30 mln koron. W związku z kosztami dyrektor szpitala Tomáš Stejskal zwrócił uwagę na pogarszającą się sytuację finansową i personalną szpitali wojewódzkich. Krytykował, że zasady refundacji kosztów opieki medycznej są dopasowane do potrzeb stołecznych szpitali uniwersyteckich, nie odzwierciedlają natomiast warunków  szpitali świadczących opiekę medyczną w regionach.